W ostatnich latach możemy zaobserwować ogromny skok technologiczny, który dotyczy praktycznie wszystkich dziedzin i motoryzacja nie pozostaje w tyle. Wręcz przeciwnie, bo kto jeszcze kilkanaście lat temu pomyślałby o tym, że po ulicach będą jeździły samochody hybrydowe, których cena nie będzie kosmicznie wysoka. Ale mimo różnych wynalazków, nie wymyślono jeszcze silnika spalinowego, który mógłby pracować bez oleju. A ten pełni szereg bardzo ważnych funkcji.
Jedną z podstawowych jest zapobieganie tarcia, a tym samym zapewnienie odpowiedniego smarowania. Ponadto chroni przed korozją, uszczelnia komory spalania oraz odprowadza nadmiar ciepła. Kolejną sprawą jest to, że nie dopuszcza on do tego, aby zanieczyszczenia powstałe w efekcie spalania dostawały się do wnętrza silnika, tylko zostawały zatrzymywane przez filtr. Reasumując rola oleju silnikowego jest ogromna i samochód bez niego nie pojedzie… A co w sytuacji gdy przez pomyłkę wlaliśmy do zbiornika z płynem silnikowym inny płyn, np. środki do czyszczenia lub płyn do spryskiwaczy? Wówczas najważniejsze jest to, aby w ogóle nie odpalać silnika, bo może to doprowadzić do zatarcia silnika, a w efekcie do bardzo kosztownej naprawy. Dlatego jedyne rozwiązanie jakie nam pozostaje to odholowanie samochodu do serwisu, w którym zanieczyszczony olej zostanie usunięty, a układ dokładnie wyczyszczony. I dopiero po tych czynnościach i wlaniu nowego płynu silnikowego będziemy mogli ruszyć w drogę.